77. ROCZNICA WYBUCHU POWSTANIA WARSZAWSKIEGO
Wrocławskie obchody 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego rozpoczęły się pod Pomnikiem Rotmistrza Witolda Pileckiego, gdzie odbył się Apel Pamięci.
Następnie przedstawiciele władz oraz wojska wraz z mieszkańcami Wrocławia przybyli do Bazyliki Garnizonowej p.w. św. Elżbiety. Podczas Eucharystii Miłosiernemu Bogu polecano uczestników Powstania Warszawskiego, modlono się – jak powiedział na początku Mszy św. proboszcz parafii ks. płk Janusz Radzik – o ducha chrześcijańskiej jedności dla Polaków w kraju i po za jego granicami oraz za młode pokolenie Polaków, aby czerpało z naszej bogatej historii postawy miłości do Ojczyzny, odpowiedzialności za Jej losy.
W okolicznościowym kazaniu ks. płk Radzik podkreślił, że Polacy chcą pielęgnować pamięć o powstaniu, jednak sama pamięć nie wystarczy. Trzeba również dostrzec oraz zrozumieć znaczenie jedności i współdziałania żołnierzy z ludnością cywilną, duchownymi, harcerzami, młodzieżą i dziećmi w walce z niemieckim okupantem. – Tylko dzięki ich wspólnemu działaniu powstanie trwało aż 63 dni. Jedna z uczestniczek powstania, mająca przeszło 90 lat, wyznała, że są takie chwile w życiu narodu, kiedy z człowieka wychodzą najwznioślejsze uczucia. Zapomina się o swoich osobistych drobnych sprawach, niedoskonałościach, o zawiści. „Kiedy zbliżała się klęska powstania, oczekiwaliśmy na godną śmierć, ale śmierć we wspólnocie” – cytował kapłan.
– Oddajmy hołd bohaterom poprzez modlitwę, chwilę ciszy ale również poprzez podejmowanie czynu budowania narodowej jedności – zaapelował na koniec kaznodzieja.
Po Mszy św. w kaplicy Państwa Podziemnego oraz pod tablicą upamiętniającą Powstańców Warszawskich zostały złożone kwiaty i zapalone znicze.